Virtual assistant sitting at home office and talking on the phone with her boss

Na jakim etapie rozwoju biznesu warto myśleć o delegowaniu zadań?
Start własnej działalności jednoosobowej to ekscytujący moment. Szybko jednak okazuje się, że doba ma tylko 24 godziny, a zadań przybyło. To właśnie moment, w którym powinna wkroczyć wirtualna asystentka.

Większość firm potrzebuje wirtualnego asystenta, gdy ich biznes szybko się rozwija. Kiedy firmy są jeszcze młode, często wystarczy właściciel, czasem jeden lub kilku pracowników. Ale już po krótkim czasie pojawia się potrzeba delegowania mniej kluczowych, ale ciągle istotnych zadań. Co więcej, we współczesnych czasach niezwykle ważne jest, by zatrudniać pracowników, którzy mogą zdalnie.

W związku z tym wirtualna asystentka to osoba, o której zdecydowanie warto pomyśleć, gdy biznes zaczyna nas przerastać. Osoby oferujące tego typu usługi zapewniają firmom elastyczność na kilka różnych sposobów.

Po pierwsze, mogą pracować zdalnie, co oznacza, że można je zatrudnić na bazie umiejętności, nie miejsca zamieszkania. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać najlepszą asystentkę, która mieszka na drugim końcu kraju! Po drugie, zatrudnienie tu przebiega na podstawie umowy, co jest wielką ulgą dla pracodawcy. Delegowanie to pierwszy krok, by firma pokonała początkowe trudności – oto cały sekret!